Janusz MuzyczyszynJanusz Muzyczyszyn – poeta, prozaik, redaktor. Urodzony w 1948 roku w Siemianowicach Śląskich. Emerytowany inżynier metalurg, który całe życie zawodowe przepracował jako informatyk.

Jako poeta zadebiutował zbiorem wierszy pt. Dziewczyny, kobiety, czas (2016), jego kolejne utwory ukazały się w antologii pt. Wiersze sercem pisane (2017), zaś w roku 2018 wydał zbiór zatytułowany Myśli słodkie, gorzkie. Pamiętam cię jutro to jego trzeci samodzielny tom poezji. Pierwszą wydaną powieścią autora jest Mój drugi brzeg (2019), w styczniu 2020 roku do księgarń zawitała następna, Droga 88, a już w listopadzie tego roku trzecia z kolei powieść Zapomniany pamiętnik. W swoich powieściach i opowiadaniach autor skupia się na tematyce obyczajowej.

Od pięciu lat zajmuje się redakcją i korektą. Na zlecenia wydawnictw i osób prywatnych redaguje teksty literackie, głównie powieści. Ma za sobą ponad 40 zredagowanych powieści i opracowań naukowych. Z racji wykształcenia i uprawianego wcześniej zawodu, nie sprawia mu kłopotów redakcja tekstów technicznych. Biegła znajomość języka angielskiego pozwala mu na redakcję tłumaczeń z tego języka.

Pisarz na co dzień prowadzi blog kulturalny dostępny pod adresem: www.muzyczyszyn.pl.

A oto kilka wypowiedzi autorów, których teksty redagował.

A.P.: „Było mi niezwykle miło współpracować z Panem przy tej książce. Wzruszył mnie Pan swoim zaproszeniem i z całą pewnością będę o tym pamiętał, tym bardziej, ze marzy mi się spotkanie z czytelnikami w stolicy. Byłaby to dobra okazja do spotkania”.

H.W.: „…Z przyjemnością zlikwidowałem też zbędne dłużyzny. Książka zeszczuplała o jedną dziesiątą i chyba dzięki temu czyta się łatwiej. Duża też w tym zasługa redaktora tego wydania, pana Janusza Muzyczyszyna”.

M.S.: „No i w końcu – klasycznie – należałoby podziękować osobom, które pomogły mi w pisaniu. A więc:[…] Januszowi Muzyczyszynowi za profesjonalną redakcję, uwagi i sugestie i nadanie powieści końcowego szlifu”.

A.S.: „Duże podziękowania należą się także mojemu redaktorowi, panu Januszowi, który włożył masę pracy w mój tekst, aby był taki, jaki jest teraz. Wiem, że było sporo rzeczy do poprawy, ale teraz wszystko jest świetnie”.

J.B.G.: „Z całego serca dziękuję całemu wydawnictwu WasPos, jak również Panu Januszowi za cierpliwe redagowanie moich powieści”.

A.R.: „Podziękowania należą się również Panu Januszowi Muzyczyszynowi, redaktorowi, który pomógł mi dopracować tekst do tej finalnej wersji, którą właśnie trzymacie w rękach”.

S.T.: „ Dziękuję […] Mojemu Redaktorowi, Panu Januszowi Muzyczyszynowi za wszystkie rady, pomoc i każdą uwagę, którą do mnie skierował”.